Zespół Sheehana po raz pierwszy opisany został w 1937 roku – autorem pierwszego opisu tej jednostki był brytyjskiego pochodzenia patolog, Harold L. Sheehan.
Obecnie schorzenie to – szczęśliwie – jest już spotykane niezmiernie rzadko, jego częstość jest tak mała, że ciężko nawet o jakieś konkretne statystyki dotyczące rozpowszechnienia zespołu Sheehana.
Przyczyną takiej sytuacji jest znaczna poprawa jakości opieki położniczej – schorzenie współcześnie spotykane jest głównie w krajach rozwijających się, gdzie w krajach rozwiniętych jest ono już skrajnie wręcz rzadkie. Inaczej zespół Sheehana określa się jako poporodową martwicę przysadki i ta właśnie druga nazwa oddaje istotę tej choroby.
Spis treści:
Krwotok i spadek ciśnienia krwi a zespół Sheehana
Zespół Sheehana a funkcjonowanie przysadki mózgowej
Zespół Sheehana a problemy z laktacją
Zespół Sheehana a zaburzenia miesiączkowania
Wieloletni okres bezobjawowy zespołu Sheehana
Zespół Sheehana a leczenie glikokortykosteroidami
Przyczyny zespołu Sheehana
W czasie ciąży organizm kobiety podlega wyjątkowo wielu różnym zmianom – są one niezbędne do tego, aby w łonie matki mogło prawidłowo rozwijać się dziecko. Mowa tutaj chociażby o powiększaniu się wymiarów macicy czy o zwiększeniu objętości krwi krążącej. Oprócz tego u ciężarnej, o czym wspomina się rzadziej, dochodzi również i do powiększenia przedniego płata przysadki mózgowej.
To właśnie zjawisko w pewien sposób predysponuje do wystąpienia zespołu Sheehana. Otóż schorzenie to pojawia się wtedy, kiedy – wskutek niedotlenienia – dojdzie do martwicy całej lub części przysadki. W sytuacji, gdy gruczoł jest powiększony, zdecydowanie łatwiej jest o jego niedotlenienie.
Przysadka powiększa się jednak u wszystkich ciężarnych, ale nie każda kobieta, która urodzi dziecko, cierpi później na zespół Sheehana. Choroba rozwija się wtedy, kiedy w trakcie porodu pojawiają się pewne komplikacje.
Czytaj:
Jakie są przyczyny spóźniania się okresu?
Test progesteronowy: kiedy zrobić i na czym polega?
Krwotok i spadek ciśnienia krwi a zespół Sheehana
Do obumarcia miąższu przysadki mózgowej, skutkującego wystąpieniem zespołu Sheehana, prowadzą przede wszystkim znaczna utrata krwi w trakcie porodu oraz poważny spadek ciśnienia tętniczego krwi.
Problemy te mogą być związane z okołoporodową, znaczną utratą krwi, ale i sprzyjać ich wystąpieniu mogą pewne ciążowe patologie, np:
Zespół Sheehana a funkcjonowanie przysadki mózgowej
Przysadka mózgowa jest bardzo ważną dla ludzkiego organizmu strukturą – niejako „steruje” ona czynnością innych narządów należących do układu dokrewnego. Wydziela tyreotropinę (TSH), która kontroluje czynność tarczycy, jak i gonadotropinę (lutropinę – LH oraz folikulotropinę – FSH) wpływające na pracę jajników.
Oprócz tego przysadka uwalnia kortykotropinę (ACTH) kontrolującą czynność nadnerczy, ale i właśnie z przysadki pochodzą zaangażowana w produkcję mleka prolaktyna oraz somatotropina, popularniej określana jako hormon wzrostu.
Patrząc na to, jak wiele hormonów wydziela przysadka mózgowa, dość łatwo można się domyślić, że skutkiem martwicy tego narządu i niedoborów jej hormonów mogą być bardzo różnorakie zaburzenia.
Objawy zespołu Sheehana
Kiedy przysadka nie wydziela swoich produktów, to wtedy narządy, które są od nich zależne – tarczyca, nadnercza czy jajniki – również zmniejszają uwalnianie swoich hormonów. Ten właśnie stan odpowiada za to, jakie są objawy zespołu Sheehana, do których mogą należeć:
- przyrost masy ciała,
- nietolerancja zimna,
- spowolnienie myślenia, trudności z koncentracją i problemy z pamięcią,
- zanik owłosienia łonowego i pachowego,
- stałe poczucie zmęczenia, osłabienie,
- suchość skóry,
- spadek libido,
- obniżony poziom glukozy we krwi (hipoglikemia),
- zaburzenia czynności serca (zwykle w postaci spowolnienia jego czynności).
Czytaj:
Czy ból jajników przed okresem powinien niepokoić?
Niewydolność jajników: przyczyny, objawy, ciąża
Zespół Sheehana a problemy z laktacją
Możliwych objawów zespołu Sheehana jest jednak zdecydowanie więcej. Nie wspomniano tutaj jeszcze choćby o pewnych problemach, które zazwyczaj pojawiają się jako pierwsze i to one właśnie mogą nasuwać podejrzenie poporodowej martwicy przysadki.
Mowa tutaj przede wszystkim o różnych trudnościach związanych z laktacją – z powodu zaburzeń wydzielania prolaktynu młoda mama może mieć problem z karmieniem dziecka piersią, a czasami może u niej w ogóle nie dochodzić do produkcji pokarmu.
Zespół Sheehana a zaburzenia miesiączkowania
Innym problemem, pojawiającym się zwykle dopiero po pewnym czasie od wystąpienia choroby, są zaburzenia miesiączkowania. Nasuwać podejrzenie zespołu Sheehana może stan, kiedy pacjentka, która po ciąży i porodzie zaprzestała karmić piersią, a nadal nie zaczyna miesiączkować.
U niektórych kobiet z poporodową martwicą przysadki w ogóle nie dochodzi do powrotu miesiączkowania, u innych zaś pacjentek dochodzi do występowania bardzo nieregularnych miesiączek.
Wieloletni okres bezobjawowy zespołu Sheehana
Zespół Sheehana przebiega naprawdę różnorodnie. U jednych pacjentek objawy pojawiają się wkrótce po porodzie, zdarza się nawet, że u chorych rozwija się – wynikający ze znacznych niedoborów hormonów nadnerczowych – przełom nadnerczowy.
Możliwe jest jednak i to, że poporodowe uszkodzenie przysadki będzie tak niewielkiego stopnia, że nawet pomimo istnienia pewnych zaburzeń hormonalnych choroba zostanie diagnozowana dopiero po wielu latach od jej wystąpienia.
Zespół Sheehana a kryzys nadnerczowy
Jeżeli jednak u chorej wskutek zespołu Sheehana pojawiają się poważne zaburzenia hormonalne, skutkujące nasilonymi objawami choroby, konieczne jest jak najszybsze wdrożenie u niej leczenia. Zapobiega ono wystąpieniu powikłań schorzenia, wśród których wymienia się m.in. właśnie zagrażający życiu przełom nadnerczowy.
Diagnostyka zespołu Sheehana
Przy podejrzeniu zespołu Sheehana konieczne jest wykonanie przede wszystkim badań hormonalnych. W pobranej od pacjentki krwi oznaczane mogą być zarówno hormony przysadkowe (takie jak np. TSH, ACTH czy LH i FSH), ale i stężenia hormonów produkowanych przez zależne od przysadki gruczoły: tarczycy czy poziomy sterydów nadnerczowych.
Przy stwierdzeniu jakichś nieprawidłowości dotyczących stężeń hormonów zlecane są zwykle następnie badania obrazowe, takie jak np. tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny głowy.
Na drodze takich badań możliwe jest zarówno stwierdzenie poporodowych uszkodzeń w obrębie przysadki, ale i wykluczenie innych patologii, które potencjalnie mogłyby doprowadzić do podobnych jak w przebiegu zespołu Sheehana objawów, takich jak np. guzy przysadki pochodzenia nowotworowego.
Czytaj:
Zaburzenia hormonalne: jak rozpoznać? 7 sygnałów organizmu
Guzy jajnika często nie dają żadnych objawów
Leczenie zespołu Sheehana
W leczeniu zespołu Sheehana wykorzystanie znajduje suplementacja substancji, których w organizmach pacjentek brakuje, czyli hormonów różnych narządów zależnych od przysadki mózgowej.
Chorym zlecane są zwykle preparaty hormonów tarczycy, hormonalna terapia zastępcza (estrogeny wraz z progestagenami, a czasami same tylko estrogeny) oraz glikokortykosteroidy.
Co to znaczy w Polsce "rodzić po ludzku"? Wideo
Zespół Sheehana a leczenie glikokortykosteroidami
O ostatnich z wymienionych warto wspomnieć nieco więcej. Glikokortykosteroidy – naturalnie produkowane przez nadnercza – są określane jako hormony stresu. Zapotrzebowanie organizmu na te substancje podlega różnym wahaniom – zwiększa się ono m.in. w związku z sytuacjami stresowymi oraz wtedy, kiedy człowiek zachoruje na jakąś chorobę (np. na infekcję).
Pacjentki z zespołem Sheehana, które wymagają suplementacji glikokortykosteroidów, są informowane o tym, że wtedy, kiedy chociażby dopadnie je jakieś zakażenie, muszą one przyjmować większą niż standardowo dawkę swoich leków. Ma to na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia problemu, który pojawiać się może przy niedoborze w organizmie hormonów nadnerczowych, czyli wspominanego wcześniej przełomu nadnerczowego.
Zmiany martwicze w przysadce, prowadzące do wystąpienia zespołu Sheehana, są niestety nieodwracalne. Z tego właśnie powodu zażywanie preparatów hormonalnych przez pacjentki cierpiące na poporodową martwicę przysadki jest niezbędne już do końca życia.